Legia Warszawa to najbardziej utytułowany polski klub piłkarski. W swojej ponad stuletniej historii (rok założenia: 1916) piłkarze Legii zdobyli 13 razy tytuł Mistrza Polski i 19 razy Puchar Polski. Dwukrotnie dotarli też do półfinałów europejskich pucharów (choć, fakt, było to już w dość zamierzchłych czasach). Tak utytułowana drużyna przez długi czas borykała się jednak z brakiem nowoczesnego stadionu. Ten pierwszy, zbudowany w Warszawie przy ul. Łazienkowskiej 3 w 1930 r., przez całe dekady domagał się gruntownej przebudowy – która stała się możliwa dopiero w XXI wieku.
BUDOWA W TRAKCIE MECZÓW
Po licznych perypetiach budowa nowego stadionu Legii (oficjalnie: Stadionu Miejskiego Legii im. Józefa Piłsudskiego, nazywanego też potocznie Stadionem Wojska Polskiego) rozpoczęła się w listopadzie 2008 roku od rozbiórki trybun.
Nowy stadion powstał dokładnie w miejscu starego. Z tego powodu inwestycja odbywała się w dwóch fazach. Najpierw zburzono stare i zbudowano zupełnie nowe trzy trybuny (wschodnią, północną i południową). Dopiero po nich zabrano się za główną trybunę krytą (zachodnią), która miała wartość historyczną i zgodnie z zaleceniami konserwatorskimi zachowała swoją elewację. Taki rozkład robót skomplikował prace, ale umożliwił piłkarzom przez cały czas rozgrywanie meczów z udziałem kibiców. Budowa nowego stadionu zakończyła się w całości w 2011 roku.
Dziś Legia Warszawa dysponuje imponującym obiektem klasy światowej, który ciasno wypełnia fragment warszawskiego Powiśla ograniczony ulicami Łazienkowską, Czerniakowską, Kusocińskiego i Myśliwiecką. Spełnia on wymagania 4. kategorii UEFA, co oznacza, że mogą się na nim odbywać się prestiżowe międzynarodowe rozgrywki, włącznie z półfinałami piłkarskiej Ligi Mistrzów.
ORYGINALNA KONCEPCJA
Przyjrzyjmy się stadionowi na ul. Łazienkowskiej 3 bliżej. Projektanci wpadli na oryginalny pomysł, żeby nad niższą, betonową częścią trybun unosiło się kontrastujące z nią delikatne namiotowe przykrycie. W rezultacie powstała ciekawa struktura wspornikowego zadaszenia wypełniona w większej części napiętą membraną, a od strony płyty stadionu – przezroczystym poliwęglanem. Ta niezwykła, geometryczna forma dachu jest najeżona spiczastymi zakończeniami dźwigarów, które wystają ponad 20 metrów poza obrys stadionu. Dziś to główny znak rozpoznawczy warszawskiego obiektu.
Równie ciekawie wyglądają fasady stadionu. Od strony północnej (czyli od ul. Łazienkowskiej) tworzą ją betonowe filary. Zaś od strony południowej (graniczącej z historycznym Kanałem Piaseczyńskim) część elewacji została wyłożona łamanym piaskowcem. Ciekawym zabiegiem jest też poprowadzenie schodów na poziom wyniesionej na dwie kondygnacje promenady pomiędzy pokrytymi zielenią skarpami. Ma to za zadanie optycznie pomniejszyć całą bryłę obiektu.
Tak wygląda warszawski Stadion Miejski im. Józefa Piłsudskiego z zewnątrz. Natomiast jego środek to już prawdziwy hołd złożony funkcjonalności. Wewnętrzną promenadę rytmicznie przecinają czarne pawilony mieszczące toalety i dwudzielne kioski. Poniżej znajdują się pomieszczenia klubowe i komercyjne oraz dwa poziomy hal parkingowych.
Na czterech trybunach może oglądać mecz ponad 30 tys. widzów. Sektory dla kibiców są strome, ale umieszczone blisko płyty boiska. Dzięki temu zapewniają doskonałą widoczność praktycznie z każdego miejsca. Nad ich głowami membrany zadaszenia efektownie rozpraszają światło, a dizajnerskiego smaczku dodają plastikowe krzesełka, które zaprojektował słynny szwajcarski duet Herzog i de Meuron.
PŁYTY G-K WEWNĄTRZ I ZEWNĄTRZ
Przy budowie tak ważnego obiektu, jakim jest stadion – a już szczególnie stadion najbardziej utytułowanego klubu piłkarskiego w Polsce - olbrzymie znaczenie ma współpraca z najlepszymi producentami oraz wykonawcami.
Jeśli chodzi o prace kompleksowe – zarówno we wnętrzach, jak na zewnątrz stadionu – skorzystano m.in. z systemów suchej zabudowy Siniat. Podcienie na jednej z trybun (obudowa jej dolnej części) jest doskonałym przykładem zastosowania płyty gipsowo-kartonowej Siniat Nida Hydro, która dzięki swej lekkości oraz łatwości obróbki okazała się materiałem idealnym do stworzenia tej części obiektu. Co więcej, jej zwiększone parametry mechaniczne, wyjątkowa odporność na działanie wody (nasiąkliwość poniżej 3 proc.) i wysoka odporność ogniowa sprawiają, że płytę Nida Hydro z powodzeniem można było też zastosować na zewnątrz budynku, mając pewność, że zagwarantuje bezpieczeństwo oraz komfort użytkowania przez długie lata.
Skoro już wspomnieliśmy o ogniu: inwestor zaprosił do współpracy oczywiście najlepszych w swojej dziedzinie (tych, nie bójmy się tego napisać, którzy o ogniu wiedzą wszystko) – czyli firmę Promat, będącą globalnym liderem w zakresie zaawansowanych zabezpieczeń ogniochronnych. Współpracując z projektantami stadionu Legii, Promat stworzył pełne techniczne zabezpieczenie przeciwpożarowe – zaprojektowaliśmy i wykonaliśmy jedne z największych przewodów wentylacyjnych w systemie przeciwpożarowym Promaduct®-500.
CZEKAJĄC NA SUKCESY
W 2010 roku stadion Legii otrzymał nominację do nagrody za najlepszy stadion roku w międzynarodowym plebiscycie Stadium Business Awards. Teraz czas na piłkarzy Legii. Wszyscy czekamy, aż oni także zrobią dobry pożytek ze swojego nowoczesnego stadionu i w końcu sięgną na nim po znaczące międzynarodowe sukcesy.
CZY WIESZ, ŻE....
...zabezpieczenia przeciwogniowe wcale nie muszą być trudne w instalacji?
„Systemy zabezpieczeń ogniochronnych Promat cechuje unikatowe połączenie wielu zalet: wyjątkowa wytrzymałość, odporność na uderzenia i wilgoć, łatwość obróbki i instalacji oraz bezpieczeństwo użytkowania. Dzięki temu nasze systemy są idealne nawet dla najbardziej wymagających obiektów, np. właśnie takich jak stadiony” - Tomasz Mazanek, Sales Manager Central and North East Europe.
...za pomocą systemu Promaduct®-500 można chronić przewody wentylacyjne na dwa sposoby?
System Promaduct®-500 to przewody oddymiające i wentylacyjne. Trwałość i estetyka, szybkość i łatwość montażu oraz bezpieczeństwo. Istnieją dwa rodzaje ochrony przeciwpożarowej przewodów wentylacyjnych za pomocą systemu Promaduct®-500: a) obudowa istniejących przewodów z blachy stalowej przy użyciu płyt Promatect®-L500; b) wykonanie przewodów samodzielnych, również z Promatect®-L500.
...profesjonalne płyty gipsowe można stosować nie tylko we wnętrzach budynków, ale też na zewnątrz?
Nida Hydro to specjalistyczna płyta gipsowa z włóknami, przeznaczona do zabezpieczania środowisk, w których wymagana jest odporność na działanie wody i pleśni. Charakteryzuje się zwiększonymi parametrami mechanicznymi i wyjątkową odpornością na działanie wody (nasiąkliwość poniżej 3 proc.) oraz zabezpieczeniem przed powstawaniem pleśni przy jednoczesnym zachowaniu właściwości i zalet standardowej płyty gipsowo-kartonowej (łatwość cięcia, montażu i transportu). Bez problemu można stosować ją jako suchą zabudowę w pomieszczeniach długookresowo mokrych i wilgotnych, takich jak baseny czy sauny, a także na zewnątrz budynków.