To jedna z najbardziej spektakularnych realizacji ostatnich lat w Polsce. Gmach Narodowego Forum Muzyki we Wrocławiu zaprojektowała warszawska pracownia Kuryłowicz & Associates, wygrywając w 2005 roku międzynarodowy konkurs architektoniczny. Jej twórca, nieżyjący już Stefan Kuryłowicz (posiadacz doktoratu w dziedzinie architektury sal koncertowych), wraz ze współpracownikami opracował formę monumentalnego budynku o sześciu kondygnacjach naziemnych i trzech podziemnych, zajmującego powierzchnię prawie 5 ha.
Projektując fasadę NFM, architekci inspirowali się pudłem rezonansowym instrumentu strunowego. Elewacje porozcinane wąskimi, poziomymi pasami przeszkleń zostały obłożone specjalnym materiałem składającym się z wielu warstw forniru sklejonego żywicą. Wnętrze również robi oszałamiające wrażenie – rozległe i wysokie foyer otaczają pochylnie schodów o obłych kształtach. Ich biel kontrastuje z czernią podłogi i niektórych ścian, przywodząc na myśl klawiaturę fortepianu lub frak wirtuoza.
Narodowe Forum Muzyki jest jednym z największych w Europie kompleksów sal koncertowych, wzbogaconym o studio nagrań, sale konferencyjne, bibliotekę oraz całą infrastrukturę potrzebną do funkcjonowania takiego obiektu – od pomieszczeń ćwiczeniowych, przez garderoby, po szatnie, kawiarnię i księgarnię dla melomanów. Cztery sale koncertowe NFM mogą pomieścić w sumie ponad 2,5 tys. widzów (największa liczy 1800 miejsc, mniejsze – odpowiednio 400 i dwa razy po 200).
Akustyka tych przestrzeni odegrała kluczową rolę w procesie projektowania. Sale koncertowe są znakomicie odseparowane od dźwięków i drgań dochodzących z zewnątrz. Każda z nich stanowi odrębną konstrukcję, niezależną od struktury gmachu i odizolowaną także od podłoża. Wymogom akustycznym podporządkowano też wszystkie instalacje, m.in. system klimatyzacji nawiewowej zamontowanej pod każdym z foteli. Dzięki standardom akustycznym w salach Narodowego Forum Muzyki osiągnięto najniższy z możliwych poziom hałasu o kryterium N1.
W sali głównej elementem szczególnie rzucającym się w oczy są wielkie mobilne sufity akustyczne w formie żagla – kilkanaście paneli wykonanych w technologii suchej zabudowy zawieszono na linach, dzięki czemu można je dowolnie podnosić i opuszczać, regulując tym samym długość wybrzmiewania dźwięku. To rozwiązanie sprawia, że warunki akustyczne sali mogą być indywidualnie dostosowane do każdego repertuaru. Suchą zabudowę wykorzystano też w podwieszanych sufitach oraz obudowie balkonów i klatek schodowych foyer. Wykonano w niej także ściany działowe i sufity sal kameralnych. Oprócz akustycznych i dźwiękochłonnych wysokiej jakości płyt Siniat zastosowano tu także profile stalowe Nida, które pozwalają na stworzenie podkonstrukcji o dowolnych kształtach.
O bezpieczeństwo osób przebywających w NFM zadbał Promat, dobierając i dostarczając do tej realizacji wysokiej jakości produkty przeznaczone do biernych systemów zabezpieczeń przeciwpożarowych chroniących m.in. kanały kablowe, czerpnie, dylatacje, przejścia instalacyjne i zabezpieczenia kompensatorów pod słupy. Nasze doświadczenie w inżynierii przeciwpożarowej dało nam możliwość stworzenia dla tej konstrukcji unikalnego systemu wentylacyjno-oddymiającego spełniającego najwyższe wymagania, co w przypadku tak monumentalnego obiektu gromadzącego tłumy gości jest szczególnie ważne.
W realizację Narodowego Forum Muzyki Siniat oraz Promat zaangażowały wszystkie swoje innowacyjne i zaawansowane rozwiązania technologiczne – mają więc znaczący wkład w stworzenie tego spektakularnego dzieła. Współpracując z architektami, firmami budowlanymi i dizajnerami, czuliśmy pełną odpowiedzialność za ten projekt: od wstępnej rozmowy z inwestorem przez montaż paneli akustycznych aż po pierwsze pociągnięcie smyczkiem w sali koncertowej.