Ostatni szlif sezonu – czyli jak zeszlifować ściany

To już ostatni odcinek z serii zabudowy poddasza, w którym Ekipa Remontowa Siniat zabiera się za ostateczne szlify. Po wykonaniu gładzi masą Nida Optima, ściany i sufity na poddaszu są nie tylko ujednolicone jednym kolorem, ale przede wszystkim – gotowe do kolejnego etapu, jakim jest szlifowanie. Ale zanim do niego przejdziemy, nasi wykonawcy sprawdzą z wykorzystaniem lampy dokładność wykonanej pracy. Teraz wiemy, że podwójna warstwa gładzi okazuje się niewystarczająca, a szlifowanie to element, bez którego nie można się obejść.

Dobór papieru ściernego do szlifowania ścian

W celu zlikwidowania niedoskonałości nasza Ekipa wykorzystuje pomocną dłoń w postaci szlifierki do gładzi Planex firmy Festool, która przeznaczona jest do szlifowania dużych powierzchni. Zanim jednak maszyna zostanie wprowadzona w ruch, nasi specjaliści jak zwykle dzielą się z nami cennymi wskazówkami. Mówią m.in. o tym, że w zależności od twardości masy należy dobrać odpowiednią granulację papieru ściernego do szlifowania – w tym przypadku nasza Ekipa używa papier o granulacji 120. Jednocześnie zapewniają nas o tym, że zawsze możemy mieć wszystko pod kontrolą, bo każdy papier można wcześniej przetestować – jeśli zostawia po sobie rysy czy przetarcia, to znak, że należy założyć jego łagodniejszą wersję.

Wytyczne na szlifowanie ścian szlifierką

Następnie obserwujemy na ekranie, jak z wielką starannością Ekipa Remontowa wykonuje kluczowe dla tego odcinka działania, a mianowicie – szlifowanie powierzchni ścian, podczas którego wdrożone zostają kolejne wskazówki specjalistów – regularne prowadzenie szlifierki czy omijanie dołków sporych rozmiarów mają tutaj znaczenie.

Szlifowanie ścian i sufitów na poddaszu za pomocą kostek ściernych

Kolejnym etapem jest odłożenie szlifierki i dosłowne wzięcie prac remontowych we własne ręce. Nasi profesjonaliści przechodzą do narożników ścian, które muszą zostać wyszlifowane ręcznie, za pomocą specjalnych kostek ściernych do szlifowania. Jak się po chwili okazuje, rodzaj kostki również ma znaczenie – Ekipa radzi, by wybierać takie, które posiadają charakterystyczne ścięcie po jednej stronie. Dzięki temu nie tylko dotrzemy do każdego kąta, ale również powierzchnia sufitu zostanie nienaruszona. Ale to nie koniec wartościowych sugestii, bo dodatkowo dowiadujemy się, że szlifowanie ręczne warto wykonywać okrężnymi ruchami – wtedy cały proces przebiegnie bez zbędnych problemów!

Sprawdzenie gładkości ścian przed malowaniem

Po zakończeniu szlifowania nadchodzi wyczekiwany moment prawdy – nasi fachowcy zapalają lampę, by sprawdzić, czy powierzchnia została w pełni wyrównana. Finał okazuje się niezwykle przyjemny dla oka, bo widzimy doskonale gładką płaszczyznę, która gotowa jest do malowania farbą. Na tym kończy się przygoda z zabudową poddasza, ale Ekipa Remontowa Siniat nie żegna się z nami na zawsze. Subskrybujcie nasz kanał na YouTube i czekajcie na kolejne serie, w których nasi fachowcy z pewnością zdziałają jeszcze wiele remontowych cudów!